Znudziły Wam się już typowe pomysły kanapkowe? Macie dość
wędlin, z których wypływa saletra, żółtego ciężkostrawnego sera, po którym
migrena nie daje żyć? Twarożek ze szczypiorkiem ciągle powtarzany też przestał być
smaczny? I co? Pewnie myślicie o upieczeniu własnego pasztetu? Hmmm jeśli macie
czas i ochotę siedzieć przy garach to proszę bardzo. Ja nie chcę. Mam więc
kilka pomysłów zaczerpniętych z kuchni wegetariańskiej, które nie wymagają czasochłonności,
wymyślności i cudów. Są proste, nieskomplikowane i do tego pyszne.
Humus
Wystarczy kupić ciecierzycę. Namoczyć rano 200g. Wieczorem gotować w świeżej wodzie do 3 godzin z 2 ząbkami czosnku. Odlać 80ml wywaru, resztę wystudzić, odcedzić zblendować z 5 łyżkami sezamu, sokiem z połowy cytryny, szczyptą soli ,2 łyżkami oleju rzepakowego lub extra virgin (mi smakuje bardziej z rzepakowym). Jeśli konsystencja jest zbyt sucha można dolewać wywar w trakcie blendowania do uzyskania pożądanej konsystencji. I pasta gotowa!
Humus można modyfikować tzn dodawać do blendowania np. zioła, suszone pomidory, kapary, paprykę. Jest świetny w połączeniu z pieczywem, grzankami, waflami ryżowymi, własnej roboty tortillą J
Pasta z awokado.
Nic prostszego, wystarczy dojrzałe awokado. Obieramy i
rozdrabniamy widelcem w miseczce aż do uzyskania konsystencji pasty. Awokado
musi być miękkie inaczej pasta nie wyjdzie. Pastą smarujemy pieczywo
bezpośrednio. Jako dodatki mogą być inne warzywa, ja np. dzisiaj dodałam kiełki
lucerny i plastry zielonego ogórka. Mmmmm pychota! Można też pokroić twardsze awokado
w plastry i użyć zamiast żółtego sera.
Twarożek migdałowy
Namoczyć szklankę migdałów przez noc. Po namoczeniu obrać ze
skórki, lekko rozdrobnić na tyle na ile się da. Wrzucić do blendera z 4 łyżkami
jogurtu naturalnego, łyżką soku z cytryny, opcjonalnie poszatkowanymi ziołami,
pieprzem i solą. Zblendować. Jeśli zrobiliśmy wersję „plain” czyli bez ziół
można dodać miód, cynamon i modyfikować wg upodobań. Taki twarożek jest o wiele
lepszym źródłem wapnia niż tradycyjny. Można podawać z ulubionymi warzywami.
Pesto z buraków
2 duże lub 3 średnie buraki pieczemy w folii w piekarniku o
temp. 200C przez godzinę. Jeśli są duże to trochę dłużej- ich miękkość
sprawdzamy nakłuwając widelcem. Po ostudzeniu kroimy w kostkę i blend ujemy z 3
łyzkami sezamu (bądź orzechów np. piniowych), 3 łyżkami oleju rzepakowego (bądź
oliwy extra virgin), solą i pieprzem. Można dodać odrobinę parmezanu. Jak ktoś
ma ochotę to również czosnku.
To na razie tyle pomysłów. Ale mam ich tysiące, bo tak
naprawdę jest tysiące możliwości. Wszystkie pasty można przechowywać w lodówce
nawet do tygodnia J
Można oczywiście robić ich mniejsze porcje. Kanapki nie muszą być z nudną
szynką i serem. Mogą być pyszne i zdrowe. Z pastami roślinnymi, które wbrew
pozorom są cudnym źródłem białka, składników mineralnych i witamin J
suuuper, dzisiaj zacznę siestę pastową :)
OdpowiedzUsuńKasia