wtorek, 23 kwietnia 2013

Przepis: Zupa z soczewicy



Soczewica jest jednym z najfajniejszych darów natury. Jest bogata w łatwo przyswajalne białko roślinne. Jest fantastycznym źródłem błonnika, witamin A, B1, B2, B6, C, PP (niacyny), rewelacyjnym źródłem potasu (polecam osobom z nadciśnieniem), wapnia, fosforu a także magnezu. Jakie to ma znaczenie? Po pierwsze zrównoważony stan emocjonalny – taka zawartość niacyny i witamin z grupy B pozytywnie wpływa na naszą psychikę, soczewica jest uważana za naturalny antydepresant. Po drugie duża zawartość potasu jest świetną profilaktyką antycellulitową, i jest doskonałym antidotum na podwyższone ciśnienie.
Soczewica jest prosta w przygotowaniu, nie wymaga namaczania tak jak groch czy fasola. Może być dodatkiem do zup jak i dań głównych. Ja osobiście uwielbiam zupę z soczewicy.
Poniżej zamieszczam mój własny, ulubiony przepis na zupę z soczewicy. Można go sobie oczywiście modyfikować, bo przecież przepisy są inspiracją i nie traktujmy ich jak wyrocznię.



Składniki:
Szklanka zielonej soczewicy (należy ją ze 3 razy dobrze przepłukać na sicie, może być czerwona soczewica)
1 cebula
3 ząbki czosnku
2 średnie marchewki
2 małe pietruszki
1 średni por
1 papryka
4-5 dużych pomidorów sparzonych i pokrojonych w kostkę (zimą jak nie ma „prawdziwych” pomidorów daję 400ml passaty, to taki większy przecier pomidorowy)
2 łyżki koncentratu pomidorowego
Mala łyżeczka imbiru (może być naturalny starty na drobnej tarce, może być w proszku)
Duża płaska łyżka soli
Duża płaska łyżka cukru
Duża płaska łyżka chilli (może być w proszku)
Pęczek natki pietruszki
3 liście laurowe
Ziele angielskie (5 ziaren)
2 płaskie łyżku lubczyku (może być suszony, lub jak ktos ma kilka gałązek poszatkowanego świeżego)
3 litry wody
Szklanka czerwonego wina
Łyżka masła, łyżka oliwy z oliwek

Przygotowanie:
Marchewkę i pietruszkę trzemy na tarce o grubych oczkach (można pokroić w ćwierć-plasterki lub kostkę), paprykę kroimy w kostkę. Cebulę kroimy w drobną kosteczkę, czosnek miażdżymy. Por kroimy na cienkie pół-plasterki. Do dużego garnka wrzucamy masło i oliwę na to cebulę, czosnek i imbir i dusimy na niedużym ogniu bez przykrycia przez 5 minut. Następnie dodajemy por liście laurowe, ziele angielskie i lubczyk i dusimy kolejne 5 minut. Po tym czasie dodajemy marchew, pietruszkę i paprykę, dusimy kolejną chwilę, po czym dodajemy wino, pomidory (lub passatę), soczewicę. Dusimy kolejne 5 minut, po czym zalewamy całość wodą. Gotujemy aż soczewica zmięknie. Jak już jest miękka dodajemy koncentrat pomidorowy, sól, cukier i chilli. Na koniec przed samym podaniem wrzucamy poszatkowaną natkę pietruszki. I gotowe J

Jeśli ktoś ma alergię na pietruszkę może korzeń zastąpić pasternakiem a natkę zieloną kolendrą. Wtedy będzie też bardziej egzotycznie J

2 komentarze:

  1. też uwielbiam zupę z soczewicy, w twoim przepisie jest bardzo dużo składników, no ale pewnie smak też jest bogatszy, napewno wykorzystam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Zachęcam, szczególnie teraz jak robi się coraz chłodniej. Smacznego :)

    OdpowiedzUsuń

Mile widziane komentarze. Można komentować jako Anonimowy, jednak miło by mi było, gdyby osoby komentujące zostawiały chociaż nick lub inicjały, albo same imiona :) Można to zrobić wybierając rozszerzenie "komentarz jako: Nazwa/adres URL" i wpisując nick w okienko "nazwa" i klikając "Dalej" :)